W domu który nazywamy bezpiecznym,
standardowe drzwi zastępują antywłamaniowe.
Zamiast zwykłej, drewnianej ramy
wyposażone one są w stalowe kształtowniki z dodatkowymi wzmocnieniami, stalowe
blachy o grubości co najmniej 2 mm oraz blokady antywyważeniowe, ulokowane w
ramie drzwi. Po zamknięciu skrzydła drzwiowego, blokady wchodzą w specjalnie
wzmocnione otwory w stalowej ościeżnicy, która dodatkowo chroniona jest
metalowymi osłonami.
Duże znaczenie ma również zamek, który powinien koniecznie posiadać atest, potwierdzający jego
odporność na wyważenie, rozbicie oraz otwarcie różnymi narzędziami.
Odporność
oznaczona jest za pomocą liter lub symboli.
1. Najniższa klasa to A lub *, która
świadczy o tym, że zamek odporny jest na wrogie działanie w czasie nie krótszym
niż jedna minuta.
2. Zamki klasy B lub ** wytrzymują
atak w czasie nie krótszym niż trzy minuty.
3. Najbardziej odporne są zamki
klasy C lub *** do ich sforsowania złodziej potrzebuje minimum sześciu minut.
Oprócz zamka centralnego, można
zamontować też dodatkowy zamek pomocniczy.
Opcjonalnie można zdecydować się również na zamek z automatyczną
kontrolą dostępu. Drzwi otworzymy wtedy za pomocą specjalnego klucza, karty
bezstykowej lub linii papilarnych.
Ważne! Drzwi możemy nazwać
antywłamaniowymi tylko wtedy, gdy posiadają certyfikat bezpieczeństwa, a ich montażem
zajmie się autoryzowana ekipa, a nie „fachowiec” od wszystkiego. Certyfikat
wystawia Instytut Mechaniki Precyzyjnej, który potwierdza klasę antywłamaniową.
Ostatnio dorabiałem mojej żonie zapasowe klucze. Trafiłem na z www.kluczykolsztyn.pl i nie zawiodłemswoich oczekiwań.
OdpowiedzUsuń